poniedziałek, 18 maja 2009
Na majowe okazje
Rzutem na taśmę skończyłam hafciki na kartki. Niefortunnie rozpoczęłam te hafty, w dziwacznej kolejności, bo wcale nie wg. dat uroczystości, na które są przeznaczone, a w dodatku zbyt blisko siebie. Nie wiem dlaczego, źle wyznaczyłam odległości czy tamborek mi się przesunął ???? Trzeba było skończyć wszystkie, żeby je wyciąć, wyprać i przygotować kartki. Haft na aidzie ct 20 jedną nitką muliny DMC.
Wzorek maturalny będę musiała powtórzyć, przeznaczyłam go Rafałowi, ale jeśli pojadę na weekend do W-wy to prawdopodobnie spotkam jeszcze jedną maturzystkę. Jej rodzina szczerze podziwia wszelkie robótki ręczne, więc nie będę musiała, a zrobię to z wielką przyjemnością.
Oprawa kartki komunijnej była wcześniej zaplanowana, ale jak przyszło do konkretów to koncepcja zmieniła się radykalnie, efekt jest taki . Kartonik podstawowy - ecru perłowe, passe- partout to ciepły beż z drobinkami złota. Obdarowany był zadowolony, ale dodatkiem do kartki jakby bardziej :)))))
Unikam wycinania takich okienek, ale żaden kolor gotowych kartoników mi nie pasował. Jedną małą wpadkę zaliczyłam i nie mogłam wyrównać, bo gdzieś zapodziałam drobniutki papier ścierny. Tak to jest kiedy się coś robi w ostatniej chwili.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne kartki Krzysiu! Dostać takie cudo to wyróżnienie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne karteczki. Ta komunijna - taka gustowna. Jak powstal napis, juz byl czy moze jakos inaczej?
OdpowiedzUsuńNie każdemu się podobają własnoręcznie robione drobiazgi, tylko kupione się liczą, nawet jeśli są badziewiaste i tanie;)
OdpowiedzUsuńLilka, który napis ? I Komunia Święta to nalepka.
dlatego swoich ręcznych prezentów nie daje każdemu a jedynie tym którzy docenią :). Krzysiu - śliczności.
OdpowiedzUsuńTak, tak, chodzilo mi o ten napis.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ze nie wszyscy doceniaja recznie zrobione kartki, ale co tam. Warto je robic dla tych, ktorym sie podobaja. Taka kartke na pewno przechowuje sie latami :-)