Bombki we frywolitkowych ubrankach szybko znalazły nowych właścicieli, a nawet poproszono mnie o dorobienie kilku. Niestety nie było już tych winnoczerwonych, więc kupiłam ciemnoniebieskie. Wzór nr1 pochodzi z chińskiej czy japońskiej gazetki, trochę przerobiony, ale wcześniej tak ubraną bombkę wypatrzyłam u Renulka. Druga taka sama jak ostatnia z pierwszej partii ;)
Dorobiłam też trochę kartek świątecznych wg. sprawdzonych szablonów.
Zmieniłam jedynie format białych z fałszywym embossingiem, dodałam do nich trochę złota i srebra.
To był powód przerwy w haftowaniu SALowej choinki, teraz - już skończona i wyprana- czeka na ostateczną formę.
W tym roku moje świąteczne ozdoby cieszyły się wielkim powodzeniem, jestem tym miło zaskoczona. Teraz pozostało niewiele czasu na przygotowanie kartek na własne potrzeby.W przyszły roku bożonarodzeniowy sezon chyba rzeczywiście trzeba zacząć w lipcu, jak sugeruje Jolcia, bo niektórzy już zapisali się w kolejkę ;)
dokładnie!! sezon bożonarodzeniowy trzeba zacząć w lipcu, tylko już w grudniu/styczniu zakupić ładne przecenione bombki bo w lipcu nie sądzę żeby znaleźć takie produkty w sklepach hihi.
OdpowiedzUsuńKrzysiu, nie powinnaś być tym zaskoczona. Twoje dzieła są bajeczne i mówię to z głębi serca, bez odrobiny przesady!!!
OdpowiedzUsuńJa tam nie jestem zaskoczona powodzeniem tych cudowności! Przepiękne wszystko!
OdpowiedzUsuńMadzia ma racje już w lipcu trza zacząć przygotowania do Świąt, bobki jak i kartki są przecudnej urody :-)))
OdpowiedzUsuńNo i co mam powiedzieć? Że ładne? To już inni napisali... nie będę się powtrzać!
OdpowiedzUsuńPiękne i eleganckie te bombki! A karteczki - jak zawsze cudne:)
OdpowiedzUsuńKrzysiu, szacuneczek! :)
OdpowiedzUsuńCudne karteczki, bombki bajeczne! A ja swoich kartek jeszcze nie zaczęłam robić... nie wiem kiedy zacznę, pewnie po świętach, żeby na następne zdążyć!
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo bardzo podobają mi się bombki w ubrankach - a Twoim wykonaniu to normalnie powalają :)
OdpowiedzUsuńMagda ma dobry pomysł - trzeba teraz kupić bombki, a w lipcu się brać za ozdabianie (szczególnie przy moim tempie pracy ) :D
Wcale nie dziwię się, ze musiałaś dorabiać, nikt nie może przejść obojętnie wobec Twoich prac:)))
OdpowiedzUsuńJolcia ma rację, nie będziemy wcale mówić że Twje bomby są ładne, potarzać też nie będziemy ;-)
OdpowiedzUsuńa .... zapomniałam choinka też nie jest ładna
OdpowiedzUsuńZamurowało mnie z zachwytu. Uczę się frywolitek
OdpowiedzUsuńSezon bożonarodzeniowy najlepiej zacząć chyba zaraz po nich ;)
OdpowiedzUsuńBombeczki fantastyczne, a karteczki...eh uwielbiam to Twoje stonowanie w dodatkach, przez co kartki prezentują się elegancko, pięknie i gustownie.
Wspaniałe!
Wesolych Swiat !! Ag
OdpowiedzUsuńGdzie zniknelas!!!
Krzysiu droga wszystko co robisz jest piękne i perfekcyjnie wykonane.Nieustannie Cię podziwiam,a z okazji Świąt i Nowego Roku życzę zdrowia,cudnych pomysłów robótkowych i czasu na ich realizację.
OdpowiedzUsuńśliczne te bombki i kartki, pozdrawiam Irena
OdpowiedzUsuń