Dzięki Waszej bardzo szybkiej akcji mam już wszystkie potrzebne mi nitki.
Jagnieszko, Ewkapawe, Anna.L., Basta jestem Wam bardzo wdzięczna. Dziękuję za przesyłki, tę z Białegostoku odbiorę osobiście ;)
Pamięć ludzka potrafi płatać figle, zupełnie zapomniałam, że motek Aidy od Basi miałam u siebie w domu, ale po zakupie nowych oddałam jej, a to był ten poszukiwany. Nie porównałam kolorów od razu , odstawiłam pudło z nitkami aż do momentu kiedy poczułam chęć pofrywolenia.
Przypomniałam natomiast, że multikolor 1105 po raz pierwszy widziałam u Marty ( Poxipol- pamiętacie ?) i bardzo mi się spodobał, więc też kupiłam. Marta nie znalazła czasu na frywolitki i nitki leżą u niej od paru lat. Zadzwoniłam z pytaniem czy może chce się ich pozbyć, a ona o nich nie pamiętała, ale sprawdziła i są !!! dwa moteczki !!!
Na Was zawsze można liczyć- kocham Was !!!
to dobrze że się udało bo cóż by to było takie piękne dzieła by nie powstały :(
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że już masz niteczki :-))
OdpowiedzUsuńI dobrze, że ktoś tam wymyślił internet!!