niedziela, 4 sierpnia 2013
Ślubne pudła, kartki, tagi
Te już były, przede mną jeszcze sporo do wykonania. Tegoroczne lato wyjątkowo obfituje w śluby w rodzinie i wśród znajomych.
Tag na opakowanie z winem Agacie i Filipowi wykonałam w ostatniej chwili, nocą tuż przed ślubem. Kartki obiecanej rodzicom Leosia już nie zdążyłam, bo poduszeczki miały pierwszeństwo.
Niezupełnie to miałam na myśli, ale warunki wybitnie nie sprzyjały ;) Uratowały mnie kwiatki, które dostałam w trakcie wymianek ATC. Przepraszam, że nie pamiętam od kogo je dostałam, postaram się sobie przypomnieć, ale bardzo za nie dziękuję :)
Kartka kopertówka zamówiona przez siostrę na ślub mojej chrześniaczki Martyny z Piotrem, spodobała się w rodzinie, bo proszą o taką samą na kolejne wesela.
Karteczka była w pudełku, kiedyś już podobną robiłam tylko w innej kolorystyce.
Sobie przygotowałam exploding box w kolorach wybranych przez Martynę jako dodatek do ślubnej bieli.
Miała takie buty, koraliki w biżuterii ( w poduszce i na pudle użyłam identycznych), wiązankę, choć początkowo nie podobał mi się ten kolor w wersji ślubnej to nie wyglądało to źle :)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Karteczki piękne!!! Nic dziwnego, że się podobały!!!
OdpowiedzUsuńKartki świetne, ale ten exploding box rewelka - piękne kolory.
OdpowiedzUsuńCudności, może masz jeszcze jakieś na zbyciu?
OdpowiedzUsuńMałgosiu, u mnie proces produkcji jeszcze się nie zakończył, bo tegoroczne lato naprawdę wyjątkowo obfituje w śluby w najbliższym otoczeniu, więc proszę o sugestie: co Ci się podoba, w jakich kolorach. Kiedy się robi pięć to szósta powstanie mimochodem ;)
UsuńI kartki i pudełka są piękne i takie delikatne w odbiorze. Super!
OdpowiedzUsuń