piątek, 15 stycznia 2010
Na dzień Babci i Dziadka
Moi synowie od zawsze mają tylko jedną babcię i jednego dziadka, moich rodziców. Zrobiłam więc tylko jedną kartkę.
Zamysł był inny, ale po wielogodzinnych zmaganiach z drukarką powstało zupełnie coś innego i w innych kolorach niż planowałam.
Kiedy czytam jak dziewczyny scrapkujące opisują materiały jakich używały do swoich prac to się śmieję z zazdrością, bo ja ciągle z tego co mam pod ręką, ale bardzo proszę: ))))
- kartonik zakupiony w Timarii - jakby z drobnymi włoskami,
- papier czerpany z wtopionymi listkami z Timarii,
- odrobina papieru do scrapu zakupionego z papierami świątecznymi,
- perłowy papier listowy ze starych zapasów,
- jasnozielone serduszko kupione dawno temu na allegro ( przy okazji innych zakupów),
- wstążka będąca w moim posiadaniu od dawna,
- własnoręcznie zasuszone hortensje z ogrodu bratowej,
- malutki ćwiek dostany od Madziuli ze dwa lata temu- użyłam go z bijącym sercem, bo to z tej kolekcji , co się ma żeby mieć ;)
- foliowa ofertówka ( chyba tak to się nazywa).
Narzędzia już bardziej profesjonalne- dłutko kulkowe, narzędzie igłowe ( z zakupów jeszcze do pergamano) nożyce z fantazyjnymi ostrzami, nóż krążkowy, linijka z antypoślizgiem i mata samoregenerująca się - to uniwersalne narzędzia oraz szablon do embossingu- współwłasność z Madziulą, zakupiony nam przez Beatę. Z powodu braku podświetlarki wykorzystałam szybę okienną i słońce:) Nie mam też odpowiednich puncherów listki wycinałam różnymi nożycami.
A oto co skleiłam
i pod innym kątem
Suszone kwiaty są bardzo delikatne, nie można tego wysłać w kopercie dlatego zrobiłam pudełeczko z szybką wg. przepisu Brises znalezionego tutaj .
Odrobinę inaczej skleiłam rogi, ale to nie ma znaczenia, znaczenie ma natomiast grubość kartonu, tu trochę się deformuje, ale ma być komplet z kartką. Zauważyłam też, że w naszych sklepach sprzedawane są teraz kartony o mniejszej gramaturze, moje identyczne kupione wcześniej są grubsze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Krzysia! Piękna kartka dla seniorów!
OdpowiedzUsuńA ja już myślałam, że tam Cię zamroziło! Słucham prognoz pogodowych to zawsze myślę o Tobie... bo u Ciebie jak zwykle najzimniej. Ściskam mocno :)))
Krysiu, odwiedziłam Twojego bloga i muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem choć nie widziałam jeszcze wszystkiego:) Jesteś niezwykle uzdolniona i tworzysz piękne rzeczy (widząc ten haft w poście poniżej szczęka mi opadła). Karteczka również śliczna i powiem Ci, że nie jest sztuką tworzyć mając bogatą ofertę materiałów... Sztuką jest nie mieć wiele ale umieć to wykorzystywać w odpowiedni sposób. Ty to potrafisz:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjak zwykle cudo spod Twoich palców wyszło. I powiem Ci że cały czas jestem bliżej podjecia decyzji pewnych związanych z Tobą bo Ty pięknie wszystko potrafisz wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńJolciaso u nas nie jest aż tak tragicznie - naprawde da się żyć i nie zamarznąć - od kilku dni piękne słonko podnoszace energię życiową do normalnych poziomów :)
OdpowiedzUsuńJolu nie wiem skąd wzięli w tv -27 st. na swoim termometrze jedynie -15 widziałam, ale ja wstaję nie wcześniej niż 6.40 i nasz domek jest w dołku, pomiędzy dużymi blokami i drzewami. Śniegu co prawda dużo, w ogrodzie niezłe góry mamy, ale musimy odśnieżać spory kawałek podwórka koło zakładu, żeby klienci mogli wjechać, więc gdzieś go trzeba przechowywać :).
OdpowiedzUsuńJednak pięknie jest, słoneczko świeci, śnieg skrzy się, wszystko w śniegowych czapach, czasem jakaś gałąź nie udźwignie jej ciężaru i się złamie.... Wszędzie tak czysto, biało, nie widać jeszcze psich kup dookoła, bo jak to białe zacznie się topić to masakra !!!
BETIK dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. U Ciebie też byłam ( co prawda tylko na chwilkę) bo skoro nawiązałyśmy stosunki handlowe to trzeba było przeprowadzić wywiad gospodarczy :)))
Bardzo mi się podoba Twój styl, ale o tym napiszę we właściwym miejscu.
Magda czy powinnam zacząć się bać ;)
Bój się bój to będzie strasznie przyjemne ;)
OdpowiedzUsuńkrzysia, ciągle mnie zadziwiasz swoimi pięknymi pracami!!!! Cudna jest :)
OdpowiedzUsuńprześliczna karteczka, oj prześliczna!
OdpowiedzUsuńKartka zachwycająca! Masz różniaste talenty ukryte pod palcami. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńi piękna ta kartka :-)
OdpowiedzUsuńNo to Krzysiu... już się nie martwię o Ciebie ale i tak czasem pomyślę :) a madziula to juz całkiem mnie uspokoiła tym, że naprawde da się żyć i nie zamarznąć - od kilku dni piękne słonko podnoszace energię życiową do normalnych poziomów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krzysiu a komentarz u mnie pod postem serduszkowym. Od Ciebie takie słowa usłyszeć to naprawdę radość ;o)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo myślałam aby właśnie zakończyć serduszko dzerganym ściegiem, wtedy już tylko kwestia odpowiedniego umiejscowienia na serduszku i wiadomo, że będzie równo.
Ale udało się uzyskać tę równośc nawet tak. Ufff
O tym że już nie ma w B. HS to wiem i trochę boleję. Ale wiem, że Marta pewnie uzupełniła swoje zasoby pasmanteryjne. A u Marty już byłam w Koralu. Tylko o tym, że ona pracuje na zmianę z mamą nie wiedziałam.
Ale kiedy ja do niej zajadę to nie mam pojęcia. Nie po drodze mi do Białegostoku.
Zapomniałam napisać najważniejsze- nigdy bym nie powiedziała, że ta kartka z tak niewielu materiałow jest zrobiona? Przecież dużo nie zawsze znaczy pięknie, małe też ma w sobie urok.
kartka jest prześliczna, cudna :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudo wyszło spod Twoich rąk, jestem oczarowana!!!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, w Białymstoku da się żyć;)))
Kartka, że dech zapiera ze wzruszenia. To co będą czuli Dziadkowie?
OdpowiedzUsuńAle... jaki będzie w to wkład Twoich synów? ;)
kartka jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńPiękny i pomysłowy prezent muszę przyznać. Niestety ja takich zdolności nie mam. Ale teraz jest tyle ładnych rzeczy w sklepach, że dla każdego znajdzie się coś odpowiedniego. Ciekawą ofertę posiada sklep https://duka.com/pl/prezenty/prezenty-dla-dziadkow . Na przykład nowe szklanki do piwa dla dziadka byłyby dobrym pomysłem. Są też inne rzeczy.
OdpowiedzUsuń