przyznała mi Jolinka
Od wczoraj zastanawiałam się komu je przekazać i ....... nic nie wymyśliłam, nie dlatego, że nie znam blogów na nie zasługujących, wręcz przeciwnie - wszystkie są milutkie i śliczne.
Postawiłam więc, że każdy kto przeczyta ten wpis zostanie przeze mnie wyróżniony.

Dorzucam jeszcze wirtualne serce, wypełnione strzępami ocieplacza i suszoną lawendą. W realu podarowałam je Mamie, jest bardzo, bardzo zainspirowane Jolinkowymi.

Może i zainspirowane, ale widać w nim Twoją rękę :-)
OdpowiedzUsuń