Tu się trochę opanowałam, ale przecież do tych jajek żaden soczysty kolor nie pasował. Oprawienie takiego haftu jest trudne, łatwo można przedobrzyć, niech lepiej pozostaną bardziej ascetyczne.
Mam przygotowanych jeszcze kilka hafcików xxx i hafty na kartonie- zwane matematycznymi lub pick point, albo i jeszcze inaczej. W każdym razie robi się je znacznie szybciej niż krzyżyki, tym razem uda mi się obdarować wszystkich moich bliskich i znajomych własnoręcznie przygotowanymi kartkami.
Więcej zdjęć można obejrzeć tutaj.
Moi panowie wybyli z domu, ostatnio rzadko się zdarza, żeby tak wszyscy jednocześnie. Mężowi kryzys wypłoszył klientów, 'mały' - jak to 'mały' ciągle go wszędzie pełno, a maturzysta twierdzi, że po tylu latach harówy należy mu się trochę relaksu przed egzaminami. W ostatnich tygodniach cierpiałam jak żony japońskich emerytów- jakiś syndrom pełnej i gwarnej chaty mnie dopadł. Idę się nacieszyć ciszą i kolorowymi kartonikami. Ooo, nawet słoneczko nieśmiało zagląda mi przez okno.
Witam, prześliczne są te kartki wielkanocne :), mogłabym prosić o schematy :) na A.M.math@poczta.fm
OdpowiedzUsuń