czwartek, 27 lutego 2014

Kula Nebula i super babeczka

  
   Święta, Nowy Rok, Walentynki,  tłusty czwartek. Przyznaję, że te dni minęły prawie niezauważalnie, ale zrobiło się cieplej na dworze, zakwitły przebiśniegi, rano budzą mnie sikorki, już chyba czas wygrzebać się spod koców ;).

   Nie zapadłam w sen zimowy, ale bardzo zwolniłam. Tak całkiem leniuchować nie dało się, koleżanki nie pozwoliły, ciągle coś wymyślają  i mnie namawiają do złego ;))) 
Mam więc kilka niedokończonych  koralikowych projektów, dwa SALowe kwadraciki kołderkowe, prawie już, już do oddania Chadze, kilka kartek częściowo poskładanych... i jeszcze coś, ale tego zdradzić na razie nie mogę.

Dokończyć udało mi się:
-  sznur z 20 koralików na specjalne życzenie koleżanki Ani wg. wzoru Jolinki, niestety foty nie mam, ale sobie robię taki sam, więc pewnie się kiedyś  pochwalę, mam już 5/7,
- opleść kulę Nebulę Basi,
- dorobić do niej pierścionek, myślałam o nim od bardzo, bardzo dawna, ale zmobilizowała mnie dopiero zazdrość, patrz pierścionki Naili ;),
- błyskawiczną kartkę z babeczką na prośbę Madziuli.

   Basia kulę i pierścionek zabrała, mam nadzieję, że się spodobało, bo ja jestem zadowolona z doboru koralików, dobierałyśmy je razem, ale to nie moje kolory, tym bardziej jestem zadowolona, że jestem zadowolona.




   Przez chwilę byłam w posiadaniu trzech kul, jedna leży zapomniana przez pewną znajomą ;)



    Kartka dla młodej osoby, pożądany styl pin-up, ale większość dostępnych zdjęć nadaje się raczej na męskie kartki, dlatego ze stylu pozostał tylko papier w grochy i etykieta z tyłu. Na szczęście młoda osoba lubi eksperymenty kuchenne.


  Dziękuję za pamięć, za wpisy tu na blogu, za maile, życzenia. Przeczytałam wszystkie, wiele dla mnie znaczyły,  nie odpowiedziałam.... przepraszam.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...